Ostatnio dostałyśmy sporo pytań dotyczących życia tutaj, na Wyspach Brytyjskich.
Życie w UK jest znacznie inne niż w Polsce. Przede wszystkim jest tutaj znacznie większa anonimowość, lepsze perspektywy oraz więcej kultur. Każdy jest w jakiś sposób anonimowy. Jeśli wyszłoby się do do sklepu w szlafroku - nie zrobiłoby to na nikim większego wrażenia. Natomiast, jeśli by zrobić coś takiego w Polsce, w małym miasteczku, taka wiadomość obiegła by wszystkich mieszkańców w przeciągu godziny. Wydaje mi się, że ludzie są tutaj bardziej wyluzowani i zdystansowani do wielu rzeczy.
Lepsze perspektywy - Uważam że ze względu na to, że system edukacyjny jest dostosowanych do każdego indywidualnie, pozwala to nam na podejmowanie lepszych decyzji. Nie uczymy się 17 przedmiotów, a jedynie 8, więc uczymy się ich dokładniej oraz tylko tych, które sami wybraliśmy, więc nie musimy uczyć się czego nie lubimy lub co nie przyda nam się w przyszłości.. W ''liceum'' tylko 4. Potem na studiach jesteśmy już przygotowani do tego. Rozumiem to, że Polsce uczelnie są jednymi z tych najlepszych w Europie. Zdaję sobie z tego sprawę. Mimo tego, sądzę, że uniwersytety tutaj są na światową skalę, lecz szczerze przyznam - poziom nauczania jest niższy. Więcej o edukacji: http://polishtroublemakers.blogspot.co.uk/2013/04/edukacja-w-uk.html
Londyn jest jednym z niewielu miast na kuli ziemskiej, w którym mieszka przynajmniej jedna osoba z KAŻDEGO kraju na ziemi. Mieszka tutaj 6 i pół miliona osób. Ludzie pochodzący z innych krajów, przywieźli swoje kultury, tradycje i języki. Jest to wspaniała rzecz jak i dość niemiła. Dlaczego? Już wyjaśniam. Jest to wspaniałe, ponieważ dużo ludzi jest ciekawych świata, tak więc posiadanie znajomych, pochodzących z innych krajów jest cudowne, ponieważ oni mogą opowiedzieć o swoich odczuciach co do danego kraju. Mogą oni opowiedzieć o tradycjach, świętach i wierzeniach. Natomiast, jest to niezbyt dobre, ponieważ niektórzy ludzie, którzy pochodzą z innych krajów, mają tendencję do zamieszkiwania w jednej dzielnicy. Pojawia się tak zwana segregacja socjalna. Na przykład: dużo czarnoskórych osób mieszka w Tottenham, Seven Sisters; wielu Żydów mieszka na Stamford Hill. Polacy często zamieszkują na Ealing, Barnet, Edmonton.
Chciałam Wam również powiedzieć jak wyglądała nauka języka w naszym przypadku.
Przyjechałyśmy tutaj z niewielką wiedzą, w prawdzie znikomą. Języka angielskiego umiałyśmy, tyle co zdążyłyśmy się nauczyć w Polsce, w szkole podstawowej. Aby być w stanie rozumieć rozmowę, zajęło to nam około 4 miesiące. Po dopiero roku, byłyśmy w stanie załatwić każdą urzędową sprawę, napisać poprawnie wypracowanie i porozumieć się na każdy temat. Teraz nie mamy problemów z językiem, nie sprawia am to trudności. Co również może być interesujące? Nie, nie myślimy po angielsku. Nasze myśli są nadal po polsku. Nie, nie rozmawiamy po angielsku. Jesteśmy Polkami, więc mówimy po polsku. W tym roku, obydwie będziemy robiły ''maturę'' z języka polskiego. Mamy egzaminy za kilka dni :D
Proszę, napiszcie nam co jeszcze chcecie wiedzieć o życiu w UK, a z chęcią Wam na to odpowiemy!
Pomysł na ten post pojawił się, jak otrzymałyśmy propozycję wywiadu. Wywiad z nami zobaczycie już niedługo!
Przypominam o konkursie! Do wygrania bluza GEEK! 10 kolorów! TUTAJ.
Rozpoczęłyśmy również współpracę z Olą! Serdecznie zapraszamy na jej bloga! TUTAJ
XOXO
/Kng+Liv
Chciała bym się dowiedzieć od was , czy ludzie w Anglii tak bardzo zwracają uwagę na modę czy raczej lubią tworzyć swój własny , odmienny styl ? Swoją drogą , to miło że na obczyźnie umiecie zachować polskie serce :) Dziewczyny napisałam o was w moim poście ;) Jeśli jesteście zainteresowane to
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ♥
uwieczniajchwile.blogspot.com
Szczerze ci powiem ze tak, zwracaja uwage lecz akceptuja odrebnyxh ludzi, tych ktorzy maja swoj styl, ktory na pierwszy rzut oka jest INNY. Jest tutaj sporo tzw hipsterow, punkow, fashionistek. W sumie londyn jest jedna z kilku najwiekszych stolic mody na swiecie :) wiekszosc osib w jakis sposib ubiera sie dosc oryginalnie, dosc dziwnie i zaskakujaco laczna dodatki, wzory, ciuchy :) polski serce na zawsze bedzie polskie :) dziekujemy! :*
UsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuńfajny blog !<3
xoxo U :*
Dziekujemy :)
UsuńŚwietny post i dziękuję za odp na poprzedni komentarz :)
OdpowiedzUsuńZamęczam was pytaniami no ale :P
Poznałyście się w Londynie czy wcześniej się znałyście ?
Nie ma sprawy :) nie przemuj sie, nam bardzo milo! Pytaj ile chcesz :) poznalysmy sie dopiero tutaj, w londynie prawie trzy lata temu:)
UsuńChciałąbym wyjechać i spróbować tego zycia na jakiś czas :) marzy mi się USA :)
OdpowiedzUsuńZycie nie wyglada tak jak w filmach, nie jest wspaniale. Jest tez wiele wad, ale przyznam ze wiecej zalet niz wad :D pamietaj rowniez ze to nie jest latwe, tak rzucic cale zycie i spakowac je w jedna walizke :)
Usuńgenialny post! fajnie się dowiedzieć tak od kogoś jak tam jest :)
OdpowiedzUsuńwww.cookplease.blogspot.com jagodowy omlet zaprasza!
Dziekujemy :)
UsuńBardzo fajny post! Przynajmniej wiem teraz jak t wszystko tam wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńMilo nam :)
UsuńJa też teraz dokładnie wiem jak się żyję na wyspach :)
OdpowiedzUsuńOoo to również możesz zrobic podobny post :)
UsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńZawsze jednym z moich największych marzeń, było zamieszkać w Londynie :)
Jeszcze wszystko przed Tobą :)
UsuńMoja ciocia pracuje w Anglii i byłam tam raz, dokładniej w Londynie i bardzo chciałabym tam kiedyś pojechać, może na dłużej. ;> A mogłybyście napisać np. coś o swojej szkole, może jakieś zdjęcia wstawić, tak trochę dokładniej ? :)
OdpowiedzUsuńhttp://life-suckss.blogspot.com/
http://polishtroublemakers.blogspot.co.uk/2013/04/edukacja-w-uk.html?m=0 tu jest wsystko o edukacji :)
Usuńz tym iz jest podzial na dzielnice ludzi z danego kraju to sie zgadzam gdy bylam w Londynuie na Elingu, bo tam mielismy blisko to prawie sami polacy tam sa :) swietnyb post i zycze powodzenia przed egzaminem :) mam jeszcze pytanie... czy to prawda, ze w zeszycie do matmy kartke dzieli sie pionowa linia i pisze po obu stronach linii? czemu to ma sluzyc?
OdpowiedzUsuńHahaha :D U nas tak nie ma, piszemy normalnie :D
UsuńDziękujemy - Kinga ma 11 egzaminów, a Oliwia jeszcze 17 :)
Jak byłam w Anglii, widziałam wiele osób strasznie wyróżniających się z tłumu, a mimo to nikt nie zwracał na to uwagi. Bardzo mi się to spodobało, bo w naszym zacofanym kraju jest to bardzo dziwne. ._.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
obserwujemy? :)
dizajer.blogspot.com
No pewnie :D
UsuńJa miałam się wyprowadzać do Londynu, strasznie bałam sie jedynie języka niby uczę sie tego angielskiego 11 lat a wciąż mam jakąś blokadę;c
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie u was, obserwujemy ?
pozdrawiam ;))
Zaryzykuj! Zawsze mozesz wrocic a taka okazja moze sie nie przydarzyc :)
UsuńCiekawy post , chciałabym tam pomieszkać przez jakiś czas i odczuć to " na sobie " , podoba mi się ta anonimowość i " różni " ludzie ;D
OdpowiedzUsuńNo to akurat te najwieksze zalety sa :) wiekszosc osob prowadzi szybki ttyb zycia. Taki wlasny i troche anonimowy. Bardzo duza tolerancja co do rodzaju osob/pochodzenia/wyglady. Oczywiscie jest rez sporo rasizmu :(
Usuń